Co by było gdyby...

Rapid

Pozbyć Rem łatwo powiedzieć. Musi się poświęcić dla Misy. To może że jakiś szalony fan chciał ją (Misę) zabić i Rem zabiła jego xD

IzzyChan · Administrator

O, dobre...ale Delianne sie musi zgodzić...moze ona zacznie xD BO ja sie boje

Rapid

Ja też się boję. Delianne zacznij a my się potem dołączymy xD Izzy a co z twoim blogiem o synu L?

IzzyChan · Administrator

Zero pomysłów...zastanawiam się, czy nie przenieść go tutaj w ramkę "twórczość"

Rapid

Dobra myśl przynajmnie wszystko będzie razem, a nie że potem gdzieś tego szukamy Smile

)

IzzyChan · Administrator

I to są plusy nowego forum. Poza tym, jako admin czuję,ze mam władzę xD I to mi pochlebia w nic (!!)

Piłi-chan

Piłi mówiła jak Czesio?xD

Piłi-chan

wybaczcie mi moją nieobecność, ale wiecie...
Maciuś mi siadał na psychice xD

a jeśli chodzi o kochanie kogoś, to ja sie piszę ;D
albo na kimś sie mścić... też da sie załatwić, nawet nie macie pojęcia ile ja mam takich osób, ktore moge całymi godzinami obgadywać i oczerniać xD

Delianne

...Hej!, nie ma mnie dosłownie chwilę i już mnie wrobiono xD Co to ma być? Ja nie mam stylu, moje wszystkie postaci są szare i nudne... To może mi chociaż podsuniecie, jak mam się do tego zabrać...

Rapid

Napisz coś ogólnie potem sie to grupowo zredaguje Smile

żeby wstęp był potem to już jakoś pójdzie xD

IzzyChan · Administrator

Szare? Żartujesz...opisujesz scenę na dachu i nas gdzies wpychasz...Jego nagle odnaleziona rodzina (telenowela) , terrorystki (kino akcji) zombie mutanty (horror) ??

Piłi-chan

L nie był idealny...
ale nawet jego wady były tak słodkie, że uważano je jako zalety ;D

a tak apropos eLcia, normalnie zaszalałam i piłam dzisiaj za niego! xD
więc z mojej strony urodzinki zaliczone ^^

IzzyChan · Administrator

Oj, Piłi-Pijaczka...Maciuś pije? Jak tak, to zuo z niego...
A ja za eLcia chodzę na boso, chociaż tata mnie wyzywa za to xD

Delianne

Przemyślałam to bardzo dokładnie. Chcemy pozbyć się Rem, tak? Niemniej jest to jednak niemożliwe, z tego względu, iż od czasu rozwiązania sprawy Yotsuby, aż do śmierci L, Watariego, oraz jej samej, nie mogła ona opuścić kwatery głównej... Przeanalizowałam wszystkie, przychodzące mi do głowy możliwości i tylko jedna nie wydała mi się maksymalnie naciągana. Problem w tym, że jest nieco ryzykowna. Przemyślałam, jeszcze raz zasadę XXXIV z perspektywy całej fabuły i prześledziłam historię każdego z DN i jestem pewna, że ta zasada jest prawdziwa, Ryuk nie umieścił jej w swoim notesie, oraz że dotyczy ona każdego posiadacza, nie tylko Shinigami. Na pewno oglądałyście film "L change the World" pamiętacie w jaki sposób przechytrzył Raita? Wpisał swoje imię do notesu. Opierając się na zasadzie XXXIV, można to rozegrać inaczej. L wpisze do notesu nie swoje, tylko imię jakiegoś skazańca idącego na egzekucję (jak to było w pierwotnym planie) Po trzynastu dniach, gdy minie termin, ogłosi wszystkim, że zasada trzynastu dni jest fałszywa. Rem, nawet gdyby chciała nie może go zabić, to samo inny posiadacz DN, może umrzeć tylko śmiercią naturalną, L będzie całkowicie nietykalny przez DN. Można też zrobić tak, że część grupy śledczej odejdzie od L z powodu jego pomysłu, który zrealizował bez ich wiedzy i spełni się moje marzenie, bo do akcji wkroczą eMeMeNki z WH XdXD Oczywiście to są luźne propozycje^^"

IzzyChan · Administrator

Ty myślisz za dużo, czy ja za mało? I NIe oglądałam filmu ^^" Nie wiem dzie
...